W pierwszą naszą podróż zapraszamy Was do Belfastu naszej małej stolicy na rejs największym, najsłynniejszym i "niezatapialnym" statkiem świata.
Długo zastanawiałam się jak zorganizować te warsztaty i doszłam do wniosku, ze nic tak nie zostanie w pamięci dziecka jak zobaczenie wszystkiego na własne oczy. Postanowiłam wspólnie z Wiktorią (Julia nie była zainteresowana zbytnio tematem) wybrać się do museum w Belfaście.
Tutaj macie namiar na stronę może się ktoś skusi bo warto http://www.titanicbelfast.com/
Muzeum fantastyczne o czym przekonają Was mam nadzieję zdjęcia:
architekci statku
plany statku
takimi wagonikami ogląda się miejsca pracy robotników budujacych największy statek swiata
Chyba łańcuch kotwicy
makieta statku
spójrzcie jaka różnica w pokojach podróżujacych
tutaj pokój w klasie 1
a tutaj w klasie 3
zastawa
fragment lin
podróżujacy
fragment filmu ukazującego zatopienie statku
Wiki oglądnęła go 3 razy zadając przy tym niezliczoną ilość pytań
żałowałam, ze nie wynajęłam przewodnika
Quiz
mierzenie kapitańskiej czapki
książki, które wygrzebałysmy w miejscowej bibliotece
warte uwagi
Zastanawiam się też czy oglądnąć wspólnie film "Titanic"
Czy dla 9-latki nie będzie on zbyt drastyczny?
Co o tym myślicie?
Etykiety: Dziecko na warsztat 2